Moje pasje to moje życie...

poniedziałek, 29 września 2014

Candy w Lemoncraft

Ta kolekcja, jak i poprzednie z Lemoncraft zachwyca mnie i wprawia w przerażenie mój portfel - muszę mieć go co najmniej w dwóch egzemplarzach, jeden do pocięcia a drugi "dla miecia" i podziwiania....
A Lemoncraft zaprasza na candy i zakupów :) 


czwartek, 25 września 2014

Coś z resztek ... czyli wykorzystam wreszcie zapasy!

Nie wiem jak Wy, ale ja mam awersję do wyrzucania resztek papierków, szczególnie tych wzorzystych, więc gromadzę ścinki mniejsze i większe z nadzieją, że kiedyś coś z nich zrobię. Do niedawna ta chwila nigdy nie nadeszła, wiecznie wyciągam nowy papier i tnę go, zamiast użyć tego co już "zniszczyłam"... Nadeszła jednak wiekopomna chwila i zmotywowana przez koleżankę, postanowiłam jednak coś stworzyć z dawno zapomnianych ścinków. O ile tworzenie jeszcze jakoś mi poszło, to robienie zdjęć w godzinach wczesnowieczornych jest obecnie mega wyzwaniem - a przynajmniej takie jest dla mnie i mojego aparatu - stąd zdjęcia takie jak widać :D
 








poniedziałek, 22 września 2014

moje osobiste wyzwanie z KITem

Mój nałóg kompulsywnych zakupów nie oparł się urokowi KITów z Polish Kit Project. Kolekcję rozpoczęłam od Summer Time - jestem tym zestawem szczerze zachwycona. Potem nabyłam Discover the Seaside, który w pierwszej chwili rozczarował mnie, bo w porównaniu do Summer Time prezentuje się ubogo. Mimo to, zaryzykowałam i zamówiłam również Atumn Stories i nie żałuję :D
Postawiłam sobie wyzwanie, decydując aby w pracach ograniczyć użycie dodatków i mediów spoza KITu. W taki sposób powstały dwa LO - wspomnienia z wakacji.

W pierwszej pracy użyłam Disciver the Seaside, uzupełniony stemplem Viva, Distress Stain oraz kawałkiem brązowego papieru. W drugiej kompozycji wykorzystałam KIT Summer Time, wzbogacony o tusze kredowe Primy i mgiełkę 13 arts.










niedziela, 21 września 2014

Testowanie American Decor

W moim ulubionym sklepie nabyłam niedawno farby Americana Decor i chociaż na kurs wybieram się dopiero w październiku (Akademia Nicnierobienie - już nie mogę się doczekać), to postanowiłam samodzielnie przetestować jak się te farby sprawują. Efektem testów jest herbaciarka, zdobiona skromnie suchym pędzlem i szablonem.
Farba pięknie się rozprowadza i kryje, jedna warstwa wystarczyła aby pokryć drewno. Schnie szybko, zrobienie tej herbaciarki zajęło mi jedno popołudnie. Wtarłam w pracę wosk i wypolerowałam... i już, gotowe ;) 





niedziela, 7 września 2014

Zaręczynowy album


 Nie jestem miłośniczką zdjęć w albumach, ale takie wydarzenie jak zaręczyny postanowiłam uwiecznić w takiej scrapowej formie - minimum dodatków, bo przymierzam się również do kilku LO, gdzie mam zamiar poszaleć z dekoracjami :) 














Powrót do decoupage

Dawno nic dekupażowego nie robiłam, aż zatęskniłam za malowaniem drewna i tak powstało kilka prac, z których dwie prezentuję dzisiaj.
Różowe pudełko będzie przeznaczone na zrobione przeze mnie kartki, a pudełko retro ma format A4 i będzie idealnie pasować na dokumenty i listy.