Moje pasje to moje życie...

niedziela, 22 kwietnia 2012

Leonowe życie

Tym razem motywem przewodnim jest Leon, a szczególnie jego urocze pozycje do spania. Wczoraj postanowił skorzystać z okazji że oglądałam w łóżku TV i wyciągnął się jak najdłużej umiał:)
 

A tutaj wspomnienia z wizyty u koleżanki, jej kotom najbardziej przypadł do gustu rower na którym przyjechałam.
Żeby nie było za nudno, to pokażę też kilka nowości dekupażowych, miałam wspaniałą wenę twórczą na urlopie, szkoda że dopiero ostatniego dnia wolnego obudziły się moje zmysły artystyczne, ale lepiej późno niż wcale. Teraz powolutku wykańczam rozpoczęte prace, w nadziei że majowy dłuugi weekend będzie również owocny dla deku pasji:)
Pudło na pamiątki, te romantyczne :)
Wnętrze romantycznego pudła dużo pomieści


Prezent dla koleżanki, miłośniczki Klimta

Wiosenne lampiony z liliami

Matylda postanowiła zostać modelką
Drugi komplet świeczników, tym razem tulipany - podobno mój znajomy z Holandii był ich inspiracją:) chociaż nie pamiętam aby był podobny do tulipana albo świecznika:)

To pudło zaczęłam robić w grudniu, nakleiłam serwetkę na żelazko, po czym powstały zmarszczki jak Himalaje, które musiałam ukryć lakierując niezliczoną ilość razy, dlatego dopiero teraz nadszedł moment na prezentację.


Wnętrze pudełka z lawendowymi dekoracjami.

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Wesołych Świąt

Niestety dopiero teraz udało mi się ogarnąć i mogę złożyć wszystkim zaglądającym życzenia Wesołych Świąt.

W Wielką Sobotę pożegnałam mojego kotka, niestety nie dało się dalej go leczyć, a cierpiał bardzo, więc poszedł już do kociego nieba i czeka tam z resztą kociego towarzystwa. Strasznie mnie to zdołowało i jakoś nie mam świątecznego nastroju.
Ale aby nie załamać się zupełnie, poświęciłam trochę energii pracy i wykończyłam kilka prac zaczętych jakiś czas temu.
Taca na nóżkach, idealna do podania śniadania do łóżka, albo postawienia laptopa w leniwe niedzielne przedpołudnie. Serwetka, bejca i lakier nitro

Pojemniki na makijażowe przydasie, wykorzystałam drewniane skrzyneczki nazywane osłonkami na doniczki, ale przecież tylko ode mnie zależy do czego je wykorzystam.
Ozdobione papierem do dekupażu i złotą farbą.


Drugie życie zdekompletowanych kieliszków - nie mogłam się zdecydować na jeden wzór więc każdy jest inny, będą ładnie pasować do świeczek do podgrzewacza.