Moje pasje to moje życie...

sobota, 11 sierpnia 2012

Scrapowo się zrobiło...

No to wróciłam do korzeni, czyli do mojej pierwszej rękodzielniczej pasji, którą jest robienie karteczek.
Przy okazji sabatu decu-czarownic u mnie w domu, powyciągałam z zakamarków papiery scrapowe i inne przydasie, bo koleżanki chciały pooglądać z czego robię kartki które jeszcze mam w domu...odkryłam niektóre wzory na nowo, bo dawno do nich nie zaglądałam, powyciągałam wstążki i dodatki, no i się zaczęło :)

Trochę tego zrobiłam, mam nadzieję, że się spodoba:)
Ślubna, na zamówienie, będzie w środku pudełka na koperty z pieniędzmi, również prezentu dla młodych.











Na zamówienie, z okazji urodzin małej księżniczki.







2 komentarze:

  1. Śliczne karteczki, też taką mogłabym dostać na swój ślub :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Anya, a cóż stoi na przeszkodzie żebyś dostała? :)

    OdpowiedzUsuń