Moje ulubione zdjęcie taty, jeszcze przed ślubem z moją mamą. Od dawna chciałam je wykorzystać w pracy, ale zawsze było coś innego ważniejszego do zrobienia. Dzisiaj, dzięki porannej burzy i ochłodzeniu, wrócił zapał do prac kreatywnych. Oto efekt, mnie się podoba ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz