Rzutem na taśmę, dzięki Yvette, udało mi się zdobyć ostatni PKP. Nie spodziewałam się zupełnie, że będzie to zestaw do tworzenia Project Life. Odłożyłam pudełko na bok, mając nadzieję na jakąś wenę twórczą. I znów z pomocą przyszła Yvette i jej blog :) A efekty inspiracji widać poniżej.
Obejrzałam w komputerku i podtrzymuję swoją poprzednią opinię - bardzo ładne stroniczki!!! Buziaki!!! P.S. A foty można trochę rozjaśnić w photoscape, jak chcesz to Ci pokażę jak, bez chodzenia na kurs :D ) Buziak i głowa do góry :D
OdpowiedzUsuńTeraz czas na stworzenie albumu do tych stron, tak jak rozmawiałyśmy na Skrapowisku.
UsuńSuper! To może i ja się zmotywuję i swoje stronki skończę?
OdpowiedzUsuńRób i pokazuj, już sobie wyobrażam jakie cudo stworzysz :)
Usuń