Moje pasje to moje życie...

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Zlot scrapowy w Warszawie

W ostatni weekend zupełnie niespodziewanie zdecydowałam się pojechać na zlot i targi scrapowe do Warszawy - było warto :)
Chociaż obiecałam sobie, że w czerwcu nie wydam ANI ZŁOTÓWKI na scrapowe i dekupażowe przydasie, to wyjazd na zlot był wyższą koniecznością i zakupy były niezbędne. Wracając do domu czułam się jak prawdziwa zakupoholiczka, gdy tak dźwigałam naręcze toreb z łupami :)


Poznałam kilka sklepów, których wcześniej nie znalazłam w sieci, a mają ciekawą ofertę dodatków do kartek. Może kiepsko szukam, ale przyznaję się bez bicia, że nie udzielam się na żadnym forum scrapowym, nie mam kontaktu z innym scraperkami, wszystko co robię to własne pomysły albo inspiracje z YT.


Polecam:
I Kropka

Agateria

Stonogi  - tutaj również są artykuły do decoupage, cen jeszcze nie zdążyłam porównać z innymi miejscami gdzie dotychczas robiłam zakupy, ale postaram się szybko to nadrobić.

Z dotychczas znanych sklepów w sieci największe wrażenie zrobiła na mnie zaprezentowana oferta towarów ze Scrappasji - gdzie każdy gość Zlotu otrzymywał gratisowy zestaw od Marianne Design, w zestawie cała masa cudów, np. wykrojnik, papiery, wstążki, sznurki... W przeciwieństwie do stoiska dystrybutora Marthy Stewart, gdzie za zakupy na kwotę 200 zł w "gratisie" dostałam długopis :)

Dzięki wizycie na zlocie mogłam pooglądać papiery i media "na żywo", porównać kolory i rozmiary opakowań. Nie miałam czasu na udział w żadnych warsztatach, ale i tak wyniosłam sporo wiedzy, inspiracji i nowych pomysłów.

Najnowsze nabytki prezentują się tak:








 Jestem ogromnie ciekawa efektów pracy z masą papierową i foremkami Marthy Stewart - ciekawe czy
 uda mi się znaleźć zamienniki tej masy innych producentów (czytaj: tańsze produkty).



Na komplet takich dziurkaczy polowałam już od dawna, ale zawsze szkoda mi było kasy, tym razem się zdecydowałam i nie żałuję :)

Jedynym minusem zlotu była temperatura na hali, która skutecznie wygoniła mnie do domu szybciej niż bym chciała - duszno i gorąco, współczuję wystawcom pracy w takich warunkach.

Teraz tylko czekajcie na prace z nowymi papierami - rączki mnie swędzą aby coś podłubać, ale praca zawodowa nie oszczędza i czasu na wszystko nieco brakuje. Dla zaostrzenia apetytów pokazuję kilka ostatnich prac, kartkowych i dekupażowych.











Dzięki wielkie za Wasze odwiedziny i komentarze.

7 komentarzy:

  1. Nooooooooooo, Marta!!!!!!!!

    Wbiłaś mnie w krzesło i to podwójnie, tymi zakupami i Twoimi pracami!!!!! EWEWLKA, panie REWELKA!!! Pozdrawiam cieplutko, Magnolia57

    p.s. po co wydawałaś pieniądze skoro nic z tymi kwiatkami nie robisz? szkoda była kasy, em57

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ robię kartki z Twoimi kwiatkami :) Chyba tylko nie pokazałam ich tutaj :D

      Usuń
  2. Jak to robisz????????????????/ ani jednej nie widziałam!!!!!!
    buziaki, em57

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde, już mi głupio było że Cię naciągnęłam albo zrobiłam nie takie jak chciałaś, em57

    OdpowiedzUsuń
  4. Magnolia, o ile dobrze widzę, to na obu skrzynkach są Twoje kwiatki!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na obu skrzynkach? kurde, chybam ślepa bo nie widziałam, zaraz lecę zobaczyć, wybacz kochana, buziaki,em57

    z tego wszystkiego pisze z bykami, hihihihi, :-( oslica ze mnie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie są ale jakby nie moje, jakoś tak je zmieniłaś cy cuś? ZWRACAM HONOR i kajam się, pozdrówki, em57

      Usuń