Tradycyjnie jak co roku, w najlepszej pracowni rękodzieła, czyli
Nicnierobienie, losowaliśmy wybrańców do mikołajkowych prezentów. Tym
razem przypadł mi do zrobienia męski prezent (to już samo w sobie jest
dość trudne), w dodatku dla niezwykle utalentowanego faceta - czyli
problem do kwadratu :) Bo jakże mogę mierzyć się z talentem osoby, która
robi jedne z najciekawszych i najładniejszych prac scrapowych? Uznałam,
że przygotuję coś praktycznego, czyli schowanko na różne drobne
dodatki, których każdy ma mnóstwo w swoich pracowniach.
Prezent już wręczony, więc mogę go pokazać tutaj.
Dodatki drewniane i szablon ze Stamperii, a metalowe elementy obowiązkowo z Retro Kraft Shop.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz